Członkowie Stowarzyszenia Żarek w poprzednim roku realizowali szereg inicjatyw, głównie polegających na alce z koronawirusem. Założenia tegorocznych działań stowarzyszenia są nieco inne. O ile sytuacja związana z koronawirusem pozwoli Żarek będzie realizował zaplanowane inicjatywy.
Liderzy stowarzyszenia odpowiadają za poszczególne działania. Andrzej Podolak, który jest wiceprezesem drawskiego Żarka ma w planie doposażyć stowarzyszenie w profesjonalnego drona, który zostanie przekazany na rzecz strażaków z Draska Pomorskiego. Dodatkowo strażacy przejdą specjalistyczny kurs obsługi dronów i uzyskają odpowiednie uprawnienia. Z kolei Michał Walkiewicz i Zosia Zbożnik planują wyprawę survivalową. To działanie podobne do tego które realizowane było na terenie Pojezierza Drawskiego kilka lat temu. Podczas wyprawy będą ćwiczone różnorodne scenariusze wypadków i prowadzenia akcji akcji ratunkowych i akcji poszukiwawczych. W trakcie realizacji jest również projekt z ubiegłorocznej edycji budżetu obywatelskiego, który opracowali członkowie Żarka. Projekt ten zakłada zakup przez gminę dwóch dronów ratowniczych, przeszkolenie operatorów i postawienie na plaży miejskiej nad jeziorem Okra Drawsku Pomorskim wieży ratowniczej.
Do wspólnych planów na ten rok wszystkich członków stowarzyszenia należą ćwiczenia, które będą prowadzone we współpracy z drawskim strażakami, czy przeprowadzanie kolejnych akcji ozonowania budynków czy pojazdów.
O szczegółach działalności stowarzyszenia rozmawialiśmy z liderami – Zosią Zbożnik, Andrzejem Podolakiem i Michałem Walkiewiczem.