Od wielu miesięcy znany jest problem smrodu w okolicy Darskowa. Mieszkańcy nie poddają się w walce o świeże powietrze. 15 października minionego roku przy świetlicy wiejskiej w Darskowie odbyła się konfrontacja przedstawicieli Polskiej Grupy Biogazowej z mieszkańcami i przedstawicielami władz samorządowych. Po tym spotkaniu pracownicy Polskiej Grupy Biogazowej zdeklarowali się, że biogazownia przejdzie modernizację.
Powołano zespół osób, specjalistów z różnych dziedzin i opracowano plan modernizacji. W ramach prowizorycznych działań wykonano pierwsze prace w kilka tygodni od październikowego spotkania. Ograniczono również ruch pojazdów i zmieniono produkty, które są dostarczane do biogazowni. Po blisko 4 miesiącach od pierwszego spotkania mieszkańcy ponownie poprosili o spotkanie z przedstawicielami firmy.
W środę 8 stycznia w świetlicy w Darskowie doszło do ponownej konfrontacji i kolejnych rozmów. Tym razem przedstawiciel grupy biogazowej poinformował o przeprowadzonych do tej pory pracach. Ze względu na skomplikowany proces wytwarzania części zamiennych i naprawczych do kotłów prace przedłużają się. Niestety mieszkańcy Darskowa wciąż odczuwają smród. Jednak jak przyznają – w ostatnim czasie sytuacja nieznacznie się poprawiła.
To prawdopodobnie efekt działań pracowników grupy biogazowej, którzy wciąż pracują nad rozwiązaniem problemu. Obecny na spotkaniu Łukasz Dudziak z Polskiej Grupy Biogazowej poinformował mieszkańców, że w przeciągu kilku dni prace powinny się zakończyć. To według Ł. Dudziaka będzie oznaczało koniec smrodu w Darskowie.
Burmistrz Krzysztof Zacharzewski w czasie spotkania wystąpił w roli mediatora, który słuchał zarówno głosów przedstawicieli biogazowni jak i mieszkańców. Jednak jak podkreśla burmistrz – przedstawiciele biogazowni muszą rozwiązać problem. Jeśli sprawa będzie się przedłużała władze samorządowe będą mogły wszcząć procedurę zmierzającą do zamknięcia instalacji.
Świadomość tego ma z pewnością Polska Grupa Biogazowa, która w innych zakątkach Polski planuje kolejne inwestycje. Opinia władz samorządowych Złocieńca i mieszkańców Darskowa może mieć olbrzymie znaczenie w dalszym rozwoju firmy i budowie kolejnych biogazowni.
Do sprawy wrócimy za kilka dni, kiedy otrzymamy potwierdzenie zakończenia prac modernizacyjnych.
